Witam wszystkich po długiej przerwie;)
Pomimo że istnieją liczne powody mojej nieobecności na Koralowej, nie będę się tłumaczyć - raczej postaram się Wam to wynagrodzić. Co powiecie na słodką rekompensatę?;)
Babeczki czekoladowe:
Składniki:
- 1 i 3/4 szklanki mąki
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 2 łyżki kakao
- 3/4 szklanki cukru pudru
- 1 szklanka groszków czekoladowych ( można też orzechy, kawałki czekolady, co tam chcecie)
- 1 szklanka mleka
- 1/3 szklanka i 2 łyżeczki oleju
- 1 jajko
- 1 łyżeczka cukru waniliowego ( może być też olejek)
- foremki
Dlaczego warto je zrobić? Bo są pyszne, najprostsze, naprawdę trudno je zepsuć (chyba, że się je przypali w piekarniku), i naprawdę szybko się je robi. Nie zliczę ile razy mnie uratowały, gdy lada moment mieli przyjść do mnie goście, a ja nie miałam nic słodkiego w barku;)
No to zaczynamy:
Wszystkie suche składniki czyli mąkę, proszek, sodę, cukier, kakao i 3/4 szklanki groszków mieszamy. W osobnej misce mieszamy mokre składniki: mleko, olej, jajko, ekstrakt waniliowy (jeśli go używacie zamiast proszku).
Mokre składniki łączymy z suchymi ( mają być grudki, nimi się nie przejmujcie). Nakładamy do foremek ( tak z 3/4 wysokości - babeczki urosną), posypujemy resztą groszków. Pieczemy 20 minut, aż urosną.
Wiem z pewnością, że wielu z Was jest już na bardziej zaawansowanym poziomie " kucharzenia". Jest to przepis dla osób zaczynających dopiero swą kulinarną przygodę, taki na dobry początek. babeczki nie mogą się nie udać;)
Pozdrawiam,
Gusta